Pawełkowe z ojcem rozmowy:)
- Tato, czy ryba to mięso?
- W sumie tak.
- O kurcze, myślałem, że to warzywo! (Paweł do każdego posiłku musi zjeść jakieś warzywo, myślał, że ryba to będzie dwa w jednym)
- Tato, co jest lepsze od waty cukrowej?
- Nie mam pojęcia.
- Duża wata cukrowa.
- Tato, daj mi jeść, jestem bardzo głodny.
- Zrobię Ci kanapkę z serem.
- Nie, nie chcę, chcę chrupki śniadaniowe.
- Nie, chrupek dziś nie będzie.
- Ok. To już nie jestem głodny.
Hehehe dobry jest :D
OdpowiedzUsuńA w sumię ryba trochę jak warzywo :D
można podciągnąć rybę pod owoc... morza :)
OdpowiedzUsuńHi hi, niezłe!:) a u nas płatki śniadaniowe też Łukasz mógłby wcinać na okrągło...;) to byłam ja, Wiola:)
OdpowiedzUsuń