czwartek, 17 maja 2012

Karol robi postępy:D

Karol mimo ciężkich przeżyć ani na chwilę nie zatrzymał się w zdobywaniu nowych umiejętności. Od 2 miesięcy śmieje się na głos, jak się łaskocze pod pachami albo gada gardłowym głosem, w szpitalu polubił leżenie na brzuszku i łapanie zabawek rączkami:D Ale dziś, po kilku dniach starań i prób, udało się. Nie obyło się bez nerwów, ale jednak wola zdobywania nowych terenów wzięła górę. I... Karol nauczył się zupełnie sam, całkiem zgrabnie przewracać na brzuszek:) Zdolniacha:D Dziś cały dzień to ćwiczył:)

Do tego Karolek - 6 dni temu skończył 4. miesiące - obraca się na plecach wokół własnej osi, łapie zabawki w obie rączki i przekłada je z jednej rączki do drugiej, podciągany za łapki ciągnie się do siadania, niepodciągany też się ciągnie do siadania:), odpycha się nogami od podłoża leżąc na brzuszku i próbuje pełzać. Słowem  - idzie jak burza:D


1 komentarz:

  1. Ciotka a dla niektórych matka Patka18 maja 2012 07:39

    A dziwisz mu się? Poleż se 10 minut płasko na podłodze, to też zaczniesz kombinować hehehe
    Nieee no, super, ma piękny uśmiech w dodatku :D
    Wrzucaj fot tonę, to se chociaż matka Patka poogląda hehe

    OdpowiedzUsuń