wtorek, 14 sierpnia 2012

Drugie dziecko...

- Mamusiu... - przychodzi Paweł zupełnie znienacka do matki...
- Tak Synku...
- A jak będziemy mieli drugie dziecko, to jak damy mu na imię?
- ?!?!?
- No drugie dziecko...
- A chcesz, byśmy mieli w domu jeszcze jedno małe dziecko?
- Tak.
- No to jak damy mu na imię, jak myślisz?
- Piotrek
- A jak będzie dziewczynka?
- No nie wiem, może Ty wymyśl, Mamo...
- No pomyśl...
- Damy jej Ania!


No! Tyle w kwestii rodzeństwa... tylko niech ktoś ciąże za mnie przejdzie hihihi

3 komentarze:

  1. Bo dla dzieci to takie proste i oczywiste! I to jest właśnie piękne! My dorośli kombinujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I jakie ładne imiona wybrał :D:D

    W sumie fajnie jakbyście mieli DRUGIE dziecko jeszcze hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. nooo, drugie dziecko koniecznie!

    OdpowiedzUsuń