Rozwój mowy u Karolka, mimo iż lekko opóźniony, sprawia nam ogromną
frajdę:) Karol codziennie wprowadza do swojego osobistego słownika nowe
słowa:) Dziś wydusiłl z siebie słowa: miś, buty i lizak.
No i zapomniałam wcześniej napisać, że od jakiegoś czasu Karolek mówi do mnie "mami". Słodkie to bardzo:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz